Do niedawna określenie klimakterium czy przekwitanie zarezerwowane było wyłącznie dla kobiet. W trosce o zdrowie i samopoczucie pań wkraczających w tzw. okres okołomenopauzalny powstała niezliczona ilość gabinetów, przychodni i klinik, napisano też ogromną ilość książek, poradników i prac naukowych. Nie ma dnia by w prasie nie pojawiały się artykuły, bądź wzmianki na temat kobiecego klimakterium. Jednak w tej ogromnej trosce o panie, praktycznie całkowicie zapomniano o mężczyznach, którzy jak się okazuje także przekwitają i w pewnym momencie swojego życia podobnie jak kobiety podupadają na zdrowiu, tracą samopoczucie i witalne siły.